2013/05/27

brianism

babette versus: Brian, i am so pleased you are back. Fashion is your life. Your life is complete. Your fashion is complete! Your were newcreated  during  The Deviant Week of All Virtually Saints and Welldressed and that's a fact.Very few of us know, that since longlong time you've been acomplishing another, important function to beings. You are the exclusive plenipotentiary of Brianism in our, screwed up galaxy. Is Brianism a sort of religion of  lifestyle & furniture? 
A philosophy without any,  onthological basis? Or maybe a blunt,  axiological trephine to  bony dogmata? Is sushi also your péché mignon?
Brian von Schtrux: Yes, it happened on Modesday, during The Deviant Week.  i got virtually textilized on Modesday. In slippery, when wet arms of my mom, who was at this very moment enjoying her shower with few drops of Chanel.
b.v.: Brian, i am impressed! You are giving almost-answers to my quasi-questions! Where has your famous abstract-attitude gone? What do you mean by 'getting textilized'? Do you mean you were definitely 'Schtruxized' by  the magnificent, king-sized corde du roi? Textilization ex-pater? Baron Bela de Corduroy von Schtrux?
B.v.S.: Mom always smelled Pure Rag perfume. Her skin was mild as velvet... i only concentrated all my thoughts on a hot donut with rose jam filling and in a wink of  an eye  i was there chez maman. I took the wet floor.
b.v.: This is so  cosmically beautiful! Mom, Rose Filling, Wet Floor... three women of your life. Do you see them often?
(Tetanized, Brian von Schtrux  gets into a  stonestrange, colddeep trance)
babette versus: Brian! OMG! Brian! Ayemsory... donut... do not... filling oh, oh, oh filling... mom, i am trying to concentrate! Brian, please come back!
(to be continued)
Brian is wearing some cosmic stuff, including  french, black coctail dress for pregnant beings by bientôt maman and  unisex, leather&metal choker by babette versus.
Stylisation: babette versus
Model: Brian von Schtrux
babette versus: Brian, jesteś back, za co Ci dziękuję. Moda wypełnia Twoje życie od najmłodszych lat. Twoje stworzyny wypadają przecież w Tydzień  Wszystkich  Świętych  Wirtualnych i Przemodnych. Niewielu z nas wie, że pełnisz jeszcze jedną, ważną dla ludzkiej bytości   funkcję. Jesteś wyłącznym przedstawicielem Brianismu, po polsku Brajanizmu na naszą pokręconą galaktykę. Czym jest Brajanizm? Religią lajfstajlową? Filozofią bez podstaw ontologicznych? Aksjologicznym, tępo zakończonym  szpejem do trepanacji kościstych dogmatów? Czy często Cię sushi, jak mnie?
Brian von Schtrux: Tak, to nastąpiło w Śromodek, w Tydzień Wyjątkowy, wszmaciłem się w śliskie ramiona mej matki, która właśnie brała Prischnitz z odrobiną Szanelu.
b.v.: Brian, jestem impressed! Odpowiadasz prawie na temat! Gdzie podział się twój słynny abstrakt-attitude? Jak to 'wszmaciłem się'? Chodzi ci o słynny, gruby prążek a la von Schtrux? To po ojcu, tak? Baronie Z Beli von Schtrux?
B.v.S.: Mama miała delikatną, welurową skórę o zapachu czystego szmateksu... po prostu skoncentrowałem moje myśli na pączusiu z różą i hop! W następnej chwili byłem u mamy, na mokrej posadzce z kamienia księżycowego.
b.v.: Oh,  to kosmiczne! Mama , Róża, Posadzka... trzy kobiety Twego życia. Czy widujesz je często? 
(Brian von Schtrux sztywnieje i zapada w kamienny, głębokolodowaty trans)
babette versus: O, ja głupia! Brian! Brian! ajemsory... to znaczy... pączuś  z rurą... pączuś z rurą... mamo! próbuję się skoncentrować... Brian wróć!
c.d.n.




Brian ma na sobie różne kosmiczne rzeczy, w tym czarną, francuską koktajlową sukienkę ciążową marki bientôt maman, oraz naszyjnik-obrożę unisex ze skóry i metalu, marki babette versus.
Stylizacja: babette versus
Model: Brian von Schtrux
biżuteria i dodatki w sklepie:
www.babetteversus.com